ODKRYWCA 1/2019

Opis

ODKRYWCA 1 (240) STYCZEŃ 2019

• Odkrycia i poszukiwania
  • Umba i pogańska nekropolia… czyli archeolodzy i poszukiwacze w jednym wykopie / Dariusz de Lorm, Krzysztof Socha
  • Kasyno podoficerskie na Westerplatte. III etap badań archeologicznych / Mariusz Wójtowicz-Podhorski
  • Potyczka pod Łączewną / Krzysztof Gorczyca, Wojciech Drapiński
  • Kocioł Tajemnic czyli VIII Zlot Poszukiwaczy Skarbów / Łukasz Orlicki
• Pseudonauka III Rzeszy
  • Nazistowskie archiwum X / Łukasz Orlicki
  • Czarownice Himmlera / Bożena Ronowska
• Prawo w teorii i praktyce
  • Konsultacje społeczne: głos poszukiwaczy
  • Archeolodzy i detektoryści. Historie chwalebne i haniebne na przykładzie badań ziemi dobrzyńskiej / Jadwiga Lewandowska
• Kulisy historii
  • Kompleks Włodarz. Nowa odsłona / Paweł Jeżewski
• Kolekcjonerstwo 
  • Higiena musi być! / Tomasz Bienek
• Fortyfikacje
  • Fundament polskiego polowego schronu żelbetowego pod Lisowem / Dominik Kasprzak, Marcin Kasprzak

O ZAWARTOŚCI

To nie może być przypadek. W jednym numerze „Odkrywcy” jest materiał o kartotece procesów o czary i ankieta części uczestników spotkania konsultacyjnego w MKiDN z 19.11.2018 roku; owe spotkanie, które w obiegu internetowym zyskało status niemal sabatu czarownic, dotyczyło zmian prawnych prowadzenia poszukiwań zabytków. Samo wypowiedzenie frazy „licencja na poszukiwania” zostało potem przez internetowych komentatorów potraktowane jak dowód na służenie diabłu (w tej roli wystąpić mógłby urzędnik Departamentu Ochrony Zabytków MKiDN). W redakcji podjęliśmy próbę uporządkowania tej dyskusji: oddajemy głos uczestnikom konsultacji. Mam nadzieję, że druk sprawi, że każdy z czytelników będzie mógł sobie w spokoju wyrobić własne zdanie, bez nerwowego śledzenia fantastycznych komentarzy pod postem, jak to się dzieje na FB.

W ramach dyskusji o zmianach w prawie publikujemy także artykuł Jadwigi Lewandowskiej „Archeolodzy i detektoryści. Historie chwalebne i haniebne…”. I właśnie te dwie strony medalu (1. poszukiwaczy odpowiedzialnych, których surowe prawo, a bywa że i policyjna praktyka, traktuje jak rabusiów; 2. poszukiwaczy-rabusiów, dla których niestraszne będzie żadne prawo) biorą pod uwagę uczestnicy tych spotkań. Nikt tam nikomu nie służy, a uczt i zabaw, w szczególności orgiastycznych, bo przecież czarownice innymi nie są zainteresowane, wstyd przyznać, zwyczajnie brak. Jedno jest pewne: gdy w końcu pasjonatom historii będzie łatwiej legalnie realizować hobby, przy zachowaniu dobra dziedzictwa kulturowego, znajdzie się czas i na ucztowanie. Na razie obywamy się smakiem, mimo że niejeden soczysty ingredient na stół z zabytkami dostarczyli sami detektoryści – o tym nie zapominamy!

ARCHIWUM

W celu wyszukania w naszym archiwum konkretnego numeru czy ogólnego tematu skorzystaj z poniższej przeglądarki. Wpisując daną frazę powinny pojawić się numery, w których chociaż trochę są one poruszane.

[ess_grid alias=”sklep_small”]